piątek, 15 stycznia 2016

Katarzyna Puzyńska-Więcej czerwieni



W Lipowie lato w pełni. Na polach rozpoczynają się żniwa, a w sadach dojrzewają jabłka. Młodszy aspirant Daniel Podgórski czuje, że znalazł się w najlepszym momencie swojego życia. Tymczasem w okolicach sennego zazwyczaj Lipowa zostają zabite dwie młode kobiety. Sprawca okaleczył brutalnie ich ciała. Policja kryminalna z Brodnicy podejrzewa, że oba zabójstwa mogą być dziełem seryjnego mordercy. Podgórski dołącza do ekipy śledczej prowadzonej przez kontrowersyjną komisarz Klementynę Kopp. Policja stara się znaleźć punkty wspólne pomiędzy obiema ofiarami i stworzyć profil zabójcy. Brak postępów w śledztwie zbiega się z kłopotami w życiu prywatnym policjanta.
Czy Podgórski odkryje, jaki jest prawdziwy cel mordercy? Czy uda się w porę zapobiec śmierci kolejnej kobiety?" 

To druga książka z serii o Lipowie. Na pewno jest lepsza niż pierwszy tom, znacznie bardziej poukładana, składna, bohaterowie są już znani, a sama akcja niemal sama posuwa się do przodu. Autorka dobrze pozostawia podpowiedzi , rozsiewa niepewność, myli tropy. Dobrze też zachowane są proporcje pomiędzy śledztwem, a życiem prywatnym bohaterów.
Co razi? Liczne powtórzenia, ciągłe przypominanie kto jest kim  ( pielęgniarka Milena, młodszy aspirant Daniel Podgórski itd) i coś, co mnie bardzo w kryminałach denerwuje: nadużywanie tajemnicy. Nie wiem , czy to dobrze wytlumaczę. Ja lubię wiedzieć o czymś, jakimś odkryciu  w tym samym momencie, co bohater. A u Puzyńskiej jest tak: " Klememnytna Kopp spojrzała na zdjęcie i już wszystko wiedziała". Ona tak, a ja nie. I dlatego nie do końca mogę sama odkrywać tajemnicę zabójstwa. 

3 komentarze:

  1. Czytałam, cała seria świetna, właśnie wypożyczyłam "Utopce".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mnie siostra namawia na dalsze czytanie :) zobaczymy :)

      Usuń
  2. Serię Puzyńskiej mam na dziś przeczytaną całą ale wzbudza we mnie bardzo ambiwalentne odczucia - historia jest fajna, ciekawy pomysł na książki, ale w mojej opinii kuleje warsztat pisarski i ja przynajmniej mam odczucie, że autorka w pewnym momencie narzuciła sobie za duże tempo pisania.
    Mimo tego pewnie sięgnę po kolejny tom, gdy zostanie wydany - coś jednak w tej serii jest wciągającego.

    OdpowiedzUsuń