środa, 8 maja 2013

Daphne du Maurier-Rebeka

Najsłynniejsza powieść angielskiej mistrzyni romansu psychologicznego doczekała się licznych adaptacji filmowych, teatralnych i telewizyjnych. Ukazała się w roku 1938 i do dziś cieszy się nie słabnącym powodzeniem.

Jest to opowieść o biednej dziewczynie, która wychodzi za bogatego wdowca Maxima de Wintera, historia wielkiej nienawiści i wielkiej miłości, przedstawiona w pełnej grozy stylistyce romansu gotyckiego. Bohaterka wplątana w kryminalną intrygę, musi się zmierzyć z przerażającymi wydarzeniami i pokonać własny strach.


Książka trochę jakby o Kopciuszku-młoda, biedna, ale ładna dziewczyna poznaje w Monte Carlo starszego do siebie mężczyznę, za którego po kilkunastu tygodniach wychodzi za mąż, a następnie-po podróży poślubnej- udają się do jego posiadlości, do Manderley. Tam zostaje niby panią na włościach,a tak naprawdę boi się wszystkich i wszystkiego i nie potrafi znaleźć sobie miejsca. Po części wynika to ze świadomości, że wszystko to wcześniej należalo do Rebeki, poprzedniej żony Maxima de Wintera. A że żona ta zginęła w dramatycznych okolicznościach, że służba nadal wykonuje nauczone przez nią czynności, to nasza bohaterka czuje się nijaka. Wszystko to zmienia się jednego wieczoru- kiedy poznaje tajemnicę swojego męża. Od tej pory zmienia się wszystko. Ona sama, mąż, otoczenie, ich przyszłość. 
Powiem szczerze, że początkowo nie zapałałam zachwytem nad tą książką. A sięgnęłam po nią z polecenia na pewnym forum, gdzie opinie byly bardzo zachęcające. Ale z każdą przeczytaną stroną wsiąkałam w atmosferę, w tamte czasy i po chwili nie mogłam się już oderwać od czytania. Nabrałam też ochoty na obejrzenie filmu, jaki na podstawie książki nakręcił Hitchcock.

6 komentarzy:

  1. Zaciekawiłaś mnie, choć na podejrzewam, że na tę książkę potrzebowałabym dużo czasu i spokoju (czemu nie sprzyja młyn w pracy).

    OdpowiedzUsuń
  2. Film był świetny, z doskonałą obsadą.)

    OdpowiedzUsuń
  3. MUSZĘ ją przeczytać. Głównie zaczytuję się w fantastyce, ale "trudne" romanse kostiumowe również mnie porywają:)

    OdpowiedzUsuń
  4. "Rebeka" to chyba najlepsza jej książka. Już od pierwszego zdania wciąga czytelnika w swój świat. Ciekawy jest też zbiór opowiadań "Nie oglądaj się teraz". /tommyknocker/

    OdpowiedzUsuń