sobota, 11 sierpnia 2012

Maj Sjöwall i Per Wahlöö -Zabójca policjanta

Komisarz Martin Beck zostaje wezwany do sennej nadmorskiej miejscowości, gdzie w lesie znaleziono ciało kobiety. Policja szybko znajduje podejrzanego. Prasa żąda jego aresztowania, mieszkańcy żądają jego głowy, lecz Beck się waha, chociaż kiedyś posłał już tego mężczyznę za kratki. Śledztwo jednak przerywa śmierć policjanta w ulicznej strzelaninie. Policja w całej Szwecji rozpoczyna obławę na zabójcę. I tylko Martin Beck wie, że ma teraz do rozwiązania nie jedną, lecz dwie zagadki – i w obu nic nie jest tak oczywiste jak się wydaje…

Książka bardzo mi się podobała. Spodziewałam się jakiejś nudnej i przewidywalnej powieści, a dostałam kawał dobrej kryminalnej roboty :) Przede wszystkim podobał mi się klimat książki, taki " mannkellowski". Akcja dzieje się w latach 70-tych i oprócz kilku wzmianek o jawnym biciu więźniów można by akcję obsadzić również we współczesnym świecie. Śledztwo prowadzi Martin Beck, który do pomocy w śledztwie ma zaufany zespół współpracowników. Oba morderstwa z kolei dokonane zostają przez zwykłych ludzi, nie tam przez jakichś seryjnych morderców czy innych psychopatów. Ale właśnie przez zwyczajnych ludzi, którzy uważali, że nie mają innego wyjścia, jak właśnie zabić. Jeśli do tego dodamy jeszcze w miarę realistyczne ukazane życie codzienne w Szwecji lat 70-tych, pracę laboratorium, czy też rozterki osobiste bohaterów, otrzymamy naprawdę dobrą książkę. Ja na pewno sięgnę po następną, aby sprawdzić, czy dalej też jest tak dobrze :)

3 komentarze:

  1. Brzmi ciekawie, chętnie bym przeczytała. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ahaa, its fastidious conversation concerning this article here at this weblog, I have read all that,
    so at this time me also commenting here.
    My page asuntoturkista.net

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja opinia o tej książce jest zupełnie inna jak chcesz przeczytaj :)
    http://zaczytana97.blogspot.com/2013/06/1-zabojca-policjanta-maj-sj-owall-per.html

    OdpowiedzUsuń