czwartek, 10 maja 2012

Nicci French- Złap mnie, nim upadnę

Holly Kraus to mloda bizneswoman, atrakcyjna kobieta sukcesu, żyje szybko, mocno i pewnie. Energią zdumiewa zarówno swego  męża Charliego jak i Meg,najbliższą przyjaciółkę i zarazem  partnerkę w interesach, podziwiają ją znajomi. Lecz ona sama zaczyna się stopniowo zatracać w tym intensywnym trybie ,pociąga ją ryzyko i emocje, do tego stopnia że nie może zapanować nad nad swą dziką stroną życia. Popełnia coraz więcej lekkomyślnych błędów a swym coraz dziwniejszym postępowaniem zraża do siebie najbliższe sobie osoby, które tracą powoli do niej cierpliwość.Coraz dziwniejsze zdarzenia które się jej przytrafiają , powodują spory zamęt a życie Holly zaczyna przypominać szybką jazdę nad przepaścią,bez hamulców .Kłopoty same zdają się ją do siebie przyciągać jak magnez , a wrogowie mnożyć się w przerażającym tempie. Ktoś ją śledzi i prześladuje , jakby tego było mało  staje się obiektem zainteresowania groźnych ludzi, którzy zaczynają ją  osaczać i grozić oraz domagać się pieniędzy.
  Ta przebojowa do niedawna kobieta, całkowicie traci kontrolę nad swym życiem. Czy jej lęki są jedynie efektem paranoi , przejawem choroby psychicznej czy też oznakami realnego zagrożenia? Po widowiskowym kryzysie nerwowym  zalękniona i zrozpaczona  decyduje się na ostateczny krok, próbuje popełnić samobójstwo...zostaje odratowana,  jednak to jeszcze nie koniec jej kłopotów bo komuś bardzo zależy na jej śmierci...
( cyt. za Dalią )
Ksiązka podzielona jest na dwie części, w pierwszej relację z wydarzeń poznajemy ze strony głownej bohaterki- Holly; w drugiej części narratorką staje sie jej przyjaciółka Meg. Pozwala nam to spojrzeć na opisywane wydarzenia z cąłkiem innej perspektywy. Poza tym to w drugiej części tak naprawdę zaczynamy wietrzyć jakąś kryminalną intrygę. Wyjaśnienie jest dość zaskakujące, chociaż mam wrażenie, że oglądałam kiedyś film o podobnym zakończeniu :)) książka ma nieco zawrotne tempo, Holly to osoba lubiąca życie na wysokich obrotach i czytająć jej poczynania sami mamy ochotę na jakieś rewolucyjne zmiany, czy to w życiu czy choćby we własnych papierach.

3 komentarze:

  1. Mnie się ta książka bardzo podobała, ale ja nie jestem obiektywna, uwielbiam duet Nicci French.

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja tej książki nie dałam rady doczytać..

    OdpowiedzUsuń
  3. Raczej nie sięgnę po tą książkę. Jednak fabuła nie bardzo mnie przekonała. Chociaż ogólnie lubię kryminały;)

    OdpowiedzUsuń