" Bezwzględny przestępca z zimną krwią zabija młodą kasjerkę. Norweska prasa szeroko rozpisuje się o tajemniczym Ekspedytorze napadającym na banki. Do akcji wkraczają komisarz Harry Hole i jego nowa obiecująca partnerka. Śledztwo zatacza coraz szersze kręgi, poszlaki wiodą także daleko poza granice Norwegii. Dochodzi do kolejnych zbrodni. Mieszkańców Oslo ogarnia trwoga. Jednocześnie Hole usiłuje prowadzić własne, prywatne śledztwo w sprawie śmierci Anny, ekstrawaganckiej cygańskiej artystki,
a zarazem swej byłej kochanki. Szantażowany dziwaczną korespondencją,
z myśliwego zamienia się w zwierzynę, a policja depcze mu po piętach."
No nie mogę sobie wybaczyć, że jednak tak późno zdecydowałam się dać Nesbo drugą szansę. Pomyśleć, że takie książki mogły mnie ominąć! Druga część trylogii z Oslo jest chyba lepsza niż część pierwsza. Wątki zacieśniają się, akcja jest bardziej spójna, ilość bohaterów spora, akcja toczy się w zawrotnym tempie. Z każdą przewróconą stroną chce się czytać więcej i więcej, ja nawet dziś przejechałam mój przystanek do pracy :) aż tak się nie chciałam rozstawać z Harrym.
W tej części pojawia się nowa współpracownica Harry`ego- Beate, która ma niesamowitą umiejętność zapamiętywania twarzy. Pomaga to w rozwiązaniu głównej zagadki, czyli sprawcy napadów na bank. Oczywiście u Nesbo nic nie jest takie, jak się na początku wydaje, niemniej umiejętność Beate jest bardzo pożądana. Harry i Beate szukają sprawcy owych napadów, w celu wyjaśnienia zagadki udają się nawet do Brazylii. Jednak ktoś bardzo umiejętnie rzuca fałszywe tropy, a nasi bohaterowie dają się na nie nabrać...
Wątkiem drugim jest prywatne niejako śledztwo Harry`ego dotyczące śmierci jego dawnej kochanki. Hole wpada w niebezpieczeństwo, kiedy staje się głównym podejrzanym o zabójstwo i musi zebrać wszystkie siły i zdolności, aby się z tego wykaraskać. Ponieważ nasz bohater jest dość zajęty, nie ma już czasu wyjaśniać, kto zabił jego poprzednią współpracowniczkę- Ellen. Pocieszeniem jest to, że zaczyna podejrzewać odpowiednią osobę.
cieszę się, że tym razem wypożyczyłam 2 części od razu :) jutro o 6.40 znowu przeniosę się na godzinę do Oslo lat 90-tych :))
Ciekawie się zapowiada:) Chętnie przeczytam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!