wtorek, 7 lutego 2012

Anna i Siergiej Litwinowie- Wycieczka na tamten świat

Zabawna powieść kryminalna, pełna nieoczekiwanych zwrotów akcji i intrygujących wydarzeń. Trójka pasażerów zostaje oskarżona o spowodowanie wybuchu w samolocie lecącym do Archangielska. Przypadkowi znajomi – piękna Tania, dziennikarz Dima i zawodowy karciarz Iwan – poszukiwani są nie tylko przez milicję i służby specjalne. Z jakiegoś powodu ich tropem podąża również mafia. Zdezorientowani przyjaciele podejmują brawurową ucieczkę. Jednocześnie usiłują wyjaśnić tajemniczą historię, która całkowicie odmieniła ich życie. Wycieczka na tamten świat to pierwsza powieść z cyklu o Tani Sadownikowej, młodej i atrakcyjnej poszukiwaczce przygód. Anna i Siergiej Litwinowie - rodzeństwo pisarzy, które zadebiutowało w 1999 roku. Anna jest z wykształcenia dziennikarką, w wolnym czasie uprawia spadochroniarstwo. Siergiej, inżynier energetyk, pasjonuje się archeologią. Wspólnie są autorami ponad czterdziestu po-wieści i czterech zbiorów opowiadań. Ich książki osiągnęły w Rosji nakład ponad 6 milionów egzemplarzy. "


Było to moje pierwsze zetknięcie z twórczością tego rosyjskiego rodzeństwa i mam poważne obawy, że będzie to jednorazowa przygoda. Książka ma ponad 350 stron, ale tekst jest tak "rozstrzelony", ze spokojnie zmieściłby się na niecałych 200. Sama fabuła to przede wszystkim opis ucieczki- z samolotu, z lasu, z pociągu, taksówką... ciągle nasza trójka bohaterów gdzieś pędzi, nie ma czasu sensownie porozmawiać. Gdzieś w tle majaczy jakaś zagadka kryminalna, ale całość jest jakoś mało strawna. Pojawia się morderstwo młodej kobiety, ale nie jest to sprawa pierwszoplanowa, raczej pretekst do przedstawionych wydarzeń. Na scenie pojawiają się coraz to nowe typy- mafiosi, przekupni policjanci, słuzby specjalne; wszyscy starają się wykiwać pozostałych.. ehh
Mam wrażenie, że w lepszym kryminale cała akcja "Wycieczki..." byłaby po prostu mocnym rozdziałem pierwszym. A tu mamy całą książkę....Tak naprawdę książka ta jest dobrym zapychaczem, kiedy nie mamy czasu na nic ambitniejszego, a jednak chcemy pozostac w klimacie kryminału.

5 komentarzy:

  1. No to pewnie za tę książkę państwu Litwinom podziękuję...

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam podobne odczucia, jestem w trakcie jej czytania. Książka jak dla mnie, na siłę chce być zabawna.

    OdpowiedzUsuń
  3. no własnie, słowa NA SIŁĘ są chyba kluczowe :)niektórym takie pisanie przychodzi z łatwością, ale tu czuć na każdym miejscu, jakiego trzeba było wysyłku do napisania każdego zdania :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mimo wszystko książkę zamierzam przeczytać:) Już sobie zapisałam.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję bardzo za paczkę :) dopiero dziś mogłam ją zobaczyć :) do Ciebie dotarła już moja?

    OdpowiedzUsuń